Wciąż nie wiadomo, kiedy rozpocznie się usuwanie skutków katastrofy budowlanej na Zamku Książąt Pomorskich. Sytuacja jest niepewna, ale już postanowiono, że na dużym dziedzińcu nie odbędzie się tego lata kilka atrakcyjnych wydarzeń.

1 lipca na dużym dziedzińcu największe przeboje lat 80. miał zaśpiewać Robert Janowski, z towarzyszeniem sekcji dętej. 25 sierpnia piosenki Kaliny Jędrusik miały tam rozbrzmiewać w interpretacji Pauliny Przybysz, Natalii Sikory, Renaty Przemyk, Katarzyny Figury. Obie imprezy się nie odbędą. Noc Kupały (24 czerwca) musi się ścisnąć w tym roku na małym dziedzińcu. Opera na Zamku przenosi premierę "Pajaców" Leoncavallo (11 sierpnia) z zamkowego dziedzińca do Teatru Letniego. To samo prawdopodobnie czeka dwa koncerty Szczecin Music Fest. W ramach cyklu na dużym dziedzińcu Zamku 6 lipca miała zagrać Apocalyptica, a 15 lipca - Robert Glasper. - Dopóki nie mamy pisma z Zamku, że koncerty się tam nie mogą odbyć, nie ogłaszamy zmiany miejsca. Bo tak długo, jak istnieje szansa, chcielibyśmy, żeby to tam się odbyły. To miejsce wskazywaliśmy artystom w kontrakcie - mówi Beata Bęben z Koncerty.com, firmy organizującej imprezy. - Ale mamy zabezpiecz