Na wczorajszej [2 sierpnia] konferencji prasowej wicemarszałek zachodniopomorski Kazimierz Nowicki chwalił się przed dziennikarzami i instytucjami kultury pieniędzmi, które jego urząd przeznaczy na podwyżki dla pracowników i liczne remonty w Zamku Książąt Pomorskich, Muzeum Narodowym przy Staromłyńskiej, Teatrze Polskim, Operze na Zamku i Książnicy Pomorskiej.
O słabej kondycji finansowej instytucji kultury mówi się w Polsce od początku transformacji ustrojowej. W ostatnich latach szczególnie poszkodowane finansowo wydawały się placówki finansowane z budżetów wojewódzkich (lepiej wypadają na tym tle tzw. instytucje miejskie, jak Filharmonia Szczecińska czy Teatr Współczesny). I oto następuje swego rodzaju przełom, który podkreślali wczoraj dyrektorzy zamku, Muzeum Narodowego, opery i książnicy. Zarząd województwa zachodniopomorskiego wystąpił do sejmiku o zwiększenie dotacji dla podległych mu instytucji kultury - łącznie jest szansa na dodatkowe sześć milionów złotych! Niestety, potrzeby remontowo-płacowe są tak duże, że środki te nie przełożą się zapewne w sposób bezpośredni na jakość merytoryczną - spektakle operowe i teatralne, wystawy czy koncerty. Wszystkie projekty realizowane w ramach kontraktu dla województwa zachodniopomorskiego (suma miliona pięciuset tysięcy złotych poprzedzona