Zespół warszawskiego Teatru Montownia wystąpi w sobotę ze spektaklem "Kamienie w kieszeniach" [na zdjęciu] w hali byłej zajezdni tramwajowej przekształconej w Muzeum Techniki i Komunikacji.
Najpopularniejsza sztuka irlandzkiej pisarki Marie Jones - została przetłumaczona na 16 języków i do tej pory jest grana w 20 krajach. W 2007 r. "Kamienie w kieszeniach" w wykonaniu Sceny Graffiti z Lublina zdobyło Grand Prix Kontrapunktu. W przedstawieniu w reżyserii Krzysztofa Stelmaszyka zobaczymy dwóch aktorów: Rafała Rutkowskiego i Macieja Wierzbickiego, którzy wcielą się w kilkanaście postaci, nie korzystając z żadnych rekwizytów. Punktem wyjścia sztuki jest samobójstwo zwiedzionego życiem młodego irlandzkiego prowincjusza. Żeby skutecznie się utopić wypełnia swoje kieszenie kamieniami - stąd tytuł. W zupełnie inny sposób do życia podchodzą dwaj główni bohaterowie spektaklu: występują jako statyści w hollywoodzkim filmie i marzą o swoim filmie, w którym pokażą prawdziwe życie. Bilety 10 zł (uczniowie i studenci) i 25 zł.