EN

19.02.2015 Wersja do druku

Szczecin. Wariacje Teatru Nie Ma na temat Ionesco

W piątek zapraszamy na premierę sztuki "Fumisteria" według dramatu Eugene Ionesco "Król umiera czyli ceremonie".

Dawno, dawno temu albo dziś rano, za trzydziestoma czterema górami, dziewięcioma lasami, siedmioma polderami przeciwpowodziowymi i dwunastoma bezkolizyjnymi węzłami drogowymi, a dokładnie tuż obok, za rogiem było sobie Królestwo Fumisterii. Państwo to było wielkie, piękne, dumne, podupadłe, brzydkie i malejące. Rządził nim wybitny, odważny, przeciętny, nijaki i tchórzliwy Berenger I. Nie nagle, bo pod koniec spektaklu, za jakieś dwie godziny Król ma umrzeć. To wystarczy, by w oparach absurdu, przy udziale magii i baśniowości, przy marchewkach w dipie czosnkowym porozmawiać o życiu. To traktat o miłości, szacunku i nienawiści, o codzienności - tej szarej i tej w wyjątkowych barwach. To wreszcie studium istoty władzy. O tym wszystkim rozprawia ekscentryczny dwór: dwie Królowe - surowa i rozsądna Małgorzata oraz seksowna i beztroska Maria, odpowiednio - była i obecna żona Króla. Jest też demoniczny Lekarz, astrologi kat wjednej osobie, Strażnik z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wariacje Teatru Nie Ma na temat Ionesco

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 41

Autor:

Małgorzata Klimczak

Data:

19.02.2015

Realizacje repertuarowe