Opera na Zamku stanęła przed kolejnym (po "Uprowadzeniu z seraju" przed laty, a ostatnio "Weselu Figara" Mozarta) wielkim wyzwaniem artystycznym. Odbędzie się bowiem premiera arcydzieła Richarda Straussa - "Der Rosenkavalier" ("Kawaler srebrnej róży").
To wyrafinowana komedia muzyczna podszyta zarazem melancholią związaną z upływającym czasem. Z tym ostatnim nie może się pogodzić Marszałkowa -jedna z najpiękniejszych i najciekawszych postaci kobiecych w literaturze operowej. Jej profil muzyczno-dramatyczny Strauss wywiódł m.in. z postaci hrabiny z Mozartowskiego "Wesela Figara": może dlatego wielkie śpiewaczki, jak Elisabeth Schwarzkopf czy Lisa delia Casa, były niezrównanymi interpretatorkami zarówno Hrabiny, jak i Marszałkowej. W Szczecinie tę partię zaśpiewa m.in. Lucyna Boguszewska [na zdjęciu], która również z powodzeniem wykonywała partię hrabiny Almaviva. Kierownictwo muzyczne sprawuje Warcisław Kunc, który nazywa arcydzieło Straussa - "mercedesem repertuaru operowego". -Jest to produkcja bardzo ambitna artystycznie, a zarazem kosztowna. W tym roku pokażemy "Der Rosenkavalier" 6 razy w Szczecinie oraz podczas tournee po Hiszpanii - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej W. Kunc. Spek