Nowy tytuł w repertuarze Opery na Zamku to propozycja dla młodych widzów - od lat siedmiu. Akcja będzie się rozgrywać w różnych przestrzeniach: w salach prób, kulisach, na widowni, w orkiestrionie i na scenie
O "Historia najmniej prawdopodobna" to kameralna opera na motywach baśni Hansa Christiana Andersena Przenosimy się do królestwa, gdzie wszystkim żyje się dobrze, dostatnio i bez większych zmartwień. Jest też dość nudno. Lud (w rolę którego wcielają się chór, orkiestra Opery na Zamku oraz publika) żąda igrzysk. Król (Tomasz Łuczak) organizuje więc konkurs o rękę Królewny (Ewa Olszewska) i pół królestwa. - Jest to konkurs na najmniej prawdopodobną rzecz - zdradza początek fabuły Natalia Babińska, reżyserka opery. - Zgłasza się Zegarmistrz (Piotr Zgorzelski). Osoba twórcza, błyskotliwa. Kreator czasu, który prezentuje zegar. Zadziwia on wszystkich. Gdy wszyscy zdążą zaprzyjaźnić się z nowym wynalazkiem, pojawia się Tinpu-Młot. Niszczy zegar i postanawia wprowadzić nowy ład. Za szczecińską adaptację utworu Andersena obok reżyserki Natalii Babińskiej odpowiadają Beata Chwedorzewska (kierownik literacki) i kompozytor Jerzy Kornowicz (muzy