Już po raz dwunasty, szczeciński Teatr Nie Ma zaprasza do Nastazina, na festiwal "Teatr w stodole". Tegoroczna edycja odbywać się ma w dniach 7-14 lipca.
Impreza odbywa się od 2003 roku. Aktorzy jadą do leżącego nieopodal Maszewa Nastazina i przez tydzień grają spektakle i prowadzą otwarte warsztaty. Dla mieszkańców miejscowości, oddalonej o wiele kilometrów od najbliższego instytucjonalnego teatru, to często jedyny kontakt z kulturą. Dla młodych artystów z kolei, to możliwość przekonania się, że miejsce dla sztuki jest wszędzie, nawet w wiejskiej stodole. W tym roku, z formacją ze Szczecina do Nastazina wybrały się też inne grupy artystyczne: Emigatis, Krzywa Scena i A-To-My ze Stargardu Szczecińskiego, Kod z Dębna oraz wychowankowie Centrum Opieki Nad Dzieckiem ze Szczecina. Wszyscy prezentować będą wieczorami swoje przedstawienia, W godz. 10-16 z kolei, każdy może wziąć udział w warsztatach teatralnych. W niedzielę, 13 lipca, wystawiony zostanie spektakl finałowy. Tradycyjnie jest on efektem nastazińskich warsztatów. W tym roku, jak zapowiada reżyser Tatiana Malinowska- Tyszkiewicz