Źle się dzieje ze staraniami Szczecina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury - alarmuje środowisko, które zainicjowało akcję. W tej sprawie piszą list otwarty do radnych miasta.
Nie podoba się pomysł połączenia biura, które miałoby koordynować działania na rzecz ESK ze strukturą Szczecińskiej Agencji Artystycznej. Zastrzeżenia budzi strategia, która przedkłada komercyjne imprezy masowe nad propozycjami kulturalnymi rodzimych twórców. Zaczęło się od wątpliwości wobec propozycji prezydenta, by starania na rzecz projektu Szczecin - Europejską Stolicą Kultury w 2016 r. prowadziła teraz Szczecińska Agencja Artystyczna przekształcona w Europejskie Biuro Kultury z co najmniej 15 etatami. - Proponowałbym raczej do tego celu uniezależnić Bałtycki Port Kultury - mówi architekt Tadeusz Szklarski z SARP-u. Inni widzą pełnomocnika ds. projektu Szczecin - ESK 2016 "zakotwiczonego" w wydziale kultury UM albo ogłoszenie konkursu wśród stowarzyszeń na opracowanie i zrealizowanie strategii, jak to zrobił Gdańsk. - Chcemy jasnych i przejrzystych zasad dystrybucji środków zaplanowanych na projekt ESK 2016 - mówią niezadowoleni szcz