Opera na Zamku jest nadal najskromniej dotowaną sceną muzyczną w Polsce - takie było jedno z pierwszych zdań wypowiedzianych przez dyrektora Warcisława Kunca na wczorajszej konferencji prasowej prezentującej nowy sezon artystyczny.
Plany artystyczne prezentują się raczej skromnie. Przy takim budżecie nie może być chyba inaczej: repertuar do końca stycznia 2009 roku obejmuje dwie premiery: musicalu Jonathana Larsona "Rent" (7 listopada) i operetki (czy jak kto woli: opery komicznej) Jacques'a Offenbacha - "Piękna Helena" (5 grudnia). Sezon otworzą dwa przedstawienia "Kawalera srebrnej róży" Ryszarda Straussa (4 i 5 października). Z wielkiego repertuaru operowego do końca roku będzie można zobaczyć jeszcze tylko "Wesele Figara" Mozarta (11 i 12 października) i "Nabucco" Giuseppe Verdiego (21 i 22 listopada). Nieco większa będzie natomiast dawka musicalowo-operetkowa: oprócz premier musicalu "Rent" i operetki "Piękna Helena" na afisz powróci "Wiedeńska krew", "Księżniczka czardasza" i "Kraina uśmiechu". Czekają nas też dwa przedstawienia baletowe: "Magia czarów" w październiku i "Kopciuszek" w grudniu. Nowym kierownikiem baletu została wieloletnia tancerka Opery Wrocławskiej - Natalia