Miasto gorączkowo zastanawia się, jak wywikłać się z umowy, którą były już dyrektor Klubu 13 Muz podpisał samowolnie ze spółką Padawa III braci Golemów.
Wczoraj [20 stycznia] po godz. 15 Ronin-Walknowski wynosił ze dyrektorskiego gabinetu torby i pudła ze swoimi rzeczami. Dwóch strażników miejskich pilnowało, czy nie zabiera dokumentów. Biuro prasowe miasta wyjaśnia: "Bezpośrednim powodem decyzji [o zwolnieniu Walknowskiego] było zatajenie faktu podpisania długoletniej umowy na dzierżawę pomieszczeń Klubu. Do czasu wyłonienie nowego dyrektora obowiązki dyrektora powierzono Łucji Dziedzic-Król [była rzeczniczka Mariana Jurczyka, startuje w konkursie na nowego dyrektora Muz - red.]. Magistrat zobowiązał zwolnionego dyrektora, by to on poinformował nowego najemcę (Padawę III), że podpisana umowa jest nieważna. Dlaczego miasto tak uważa? W umowie z maja 1996 r. o przekazaniu budynku przy pl. Żołnierza Polskiego w nieodpłatne użytkowanie Domowi Kultury Środowisk Twórczych "Klub 13 Muz" jest zapisane, że klub nie może oddać budynku w dzierżawę, wynajem lub do używania w całości lub części b