Zanim teatr lalek zadebiutuje na pl. Żukowa, przedstawienia będą się odbywały m.in. w Domu Marynarza, Willi Lenza i na mniejszych salach
Skończyły się targi, negocjacje, rozmowy. Oficjalnie ruszyła budowa. Choć koparki na pl. Żukowa pracują od miesiąca i po asfalcie, który do niedawna był jego wątpliwą ozdobą, nie ma już śladu, wczoraj odbyła się symboliczna uroczystość wbicia pierwszej łopaty. Precyzyjnie rzecz ujmując, łopat było pięć. Jednocześnie w pryzmę piachu wbili je: Knut Volquardsen, dyrektor generalny ECE Polska, Zbigniew Niecikowski, dyrektor Pleciugi, Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, i jego dwaj zastępcy: Tomasz Jarmoliński i Krzysztof Nowak. - Na koniec roku chcemy zakończyć budowę - zapowiedział Volquardsen. Poinformował też, że siedziba nowego teatru będzie kosztować firmę 35 mln zł. - Przy powierzchni użytkowej 3,5 tys. m kw. oznacza to, że koszt w przeliczeniu na jeden metr wyniesie ok. 10 tys. zł. Budowa mieszkania obecnie kosztuje w granicach 3,5-4 tys. za m kw. - wylicza Piotr Hoffman, dyrektor pracowni Dedeco, która projektowała nową Pleci