Przebojową "Hrabinę Marice" ze szlagierem "Graj, Cyganie!" wystawi w niedzielę w amfiteatrze Opera na Zamku.
Na scenie ma panować surrealizm. Skomponowana w 1924 r. przez Imre Kalmana "Hrabina Marica" należy do ostatnich wielkich operetek. Pochodzący z Węgier kompozytor po mistrzowsku wykorzystał w niej barwne melodie swojej ojczyzny. Pełna jest żywiołowych ognistych czardaszy, cygańskich pieśni i melodyjnych szlagierów: "Gdzie mieszka miłość", "Ach, jedź do Varasdin" czy "Graj, Cyganie!" Zubożały hrabia Tassilo Endródy-Wittenburg (Paweł Wolski), by podreperować rodzinne finanse i zdobyć pieniądze na posag dla siostry, zatrudnia się pod przybranym nazwiskiem jako rządca w majątku hrabiny Maricy (Joanna Tylkowska-Drożdż). Hrabina Marica zakochuje się z wzajemnością w Tassilo, lecz na hrabiego pada podejrzenie, iż nic o miłość mu chodzi, a o jej pieniądze. Szereg zabawnych, romansowych perypetii wiedzie do szczęśliwego finału i zwycięstwa miłości. Opera na Zamku zapowiada, że wystawi w nietypowej inscenizacji w reżyserii Natalii Babińskiej, w której