W piątek Teatr Współczesny zaprasza na premierę "Akropolis Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Anny Augustynowicz.
"Akropolis", jeden z najbardziej zagadkowych dramatów Wyspiańskiego, którego akcja rozgrywa się "na Wawelu w noc Wielką Zmartwychwstania", powołuje do życia wawelskie anioły i postaci z arrasów - Helenę i Parysa, Priama, Hekubę i Kasandrę, Izaaka i Rebekę, Jakuba i Ezawa, wiążąc przeszłość z teraźniejszością i otwarciem na czas przyszły. Czy dzisiejsze Akropolis, miasto zapatrzone w przeszłość, jest zdolne otwierać perspektywę ku przyszłości? - "Akropolis" jest takim tekstem, w którym jesteśmy w stanie odnaleźć siebie dzisiaj i próbować sobie odpowiedzieć na pytanie, skąd się bierze nasza mentalność - mówi Anna Augustynowicz, reżyser spektaklu. -Człowiek bardzo głęboko sięga w swoje korzenie, które się biorą z różnych kultur. Pierwszy akt sztuki dotyczy budzenia się rzeźb na Wawelu w Noc Zmartwychwstania. Drugi akt pokazuje jak nasza mentalność czerpie z kultury helleńskiej, trzeci akt wprowadza nas w krąg kultury hebrajski