Teatr Lalek Pleciuga zaprasza na pierwszą premierę. Teatr Współczesny robi aż dwie, a kolejnym miejscem teatralnym jest Stara Rzeźnia.
27 września w Malarni premierę będzie miało przedstawienie "Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi" w reżyserii Natalii Sołtysik. - Spektakl opowiada o jakimś końcu świata - mówi Natalia Sołtysik, reżyser. - Jest pretekstem do zatrzymania się i refleksji. Żyjemy w jakimś kloszu, dobrobycie i uważamy, że wszystko, co się dzieje na zewnątrz, nas nie dotyczy. W spektaklu mamy portret pewnej społeczności, przypadkowe osoby, które mogłyby być nami. Bohaterowie znajdują się w sytuacji, która ich przerasta i podejmują różne strategie, żeby przetrwać. Malina Prześluga, autorka tekstu, mówi o tej sztuce tak: -Bardzo mnie uderza, jak jesteśmy zachłyśnięci tymi malutkimi sprawkami, tymi malutkimi problemikami. I potem nagle "bum"! Okazuje się, że jesteśmy gdzie indziej, że musimy stać się zupełni kimś innym i że te wszystkie sprawy, które wydawały nam się tak ważne, jak np. dobór oświetlenia do jadalni, po prostu nie mają znaczenia. W