W sztuce Iwana Wyrypajewa bohaterowie są ekstremalnie pijani. Ale tak naprawdę pijany jest świat wokół nich, świat powywracanych wartości.
Spektakl "Pijani" buduje sekwencja scen z bohaterami, którzy piją alkohol - w czasie wieczoru kawalerskiego, wieczoru po ślubie, podczas miłej kolacji - Nie chodzi o przedstawienie różnych gatunków pijaństwa, chociaż to się w tej sztuce też zdarza, bo w różny sposób ludzie się upijają. Jednak alkohol jest tu przede wszystkim wyzwalaczem, żeby powiedzieć sobie coś szczerze, prosto w twarz i stanąć przed lustrem - mówi reżyser Norbert Rakowski. - Niezależnie od tego, czy jesteśmy młodzi, czy starzy, czy głupi, czy mądrzy, czy dojrzali czy niedojrzali, żyjemy w świecie XXI wieku. I wszyscy jesteśmy w nim pogubieni. Cały sens polega na tym, żeby z tego wszechobecnego g wydobyć prawdę. Każdy z nas słyszy szept Boga w swoim sercu, coś, co mu podpowiada, jaką drogą iść. Zaznacza, że tekst Wyrypajewa nie jest pozbawiony humoru. - Podglądamy naszych bohaterów również w sytuacjach dowcipnych i śmiesznych, np. gości, którzy spotykają się n