W Operze po parysku, w Filharmonii "z batutą i humorem", w Teatrze Polskim "Bal manekinów", we Współczesnym "Ożenek". Szczecińskie instytucje kultury zapraszają na sylwestra w swoje podwoje. Większość biletów wyprzedanych.
Sylwester dopiero za dziewięć dni, ale jeżeli ktoś chciałby go spędzić w teatrze, musi się spieszyć z zamawianiem biletów. Na sylwestrowy spektakl "Bal manekinów" Brunona Jasieńskiego w rytmie rap są jeszcze tylko miejsca na dostawianych krzesłach (po 110 zł). - Proponujemy spektakl, udział w loterii fantowej, a po przedstawieniu lampkę szampana i poczęstunek (szwedzki stół) - zaprasza Aneta Skotnicka z biura organizacji widowni Teatru Polskiego. Początek o godz. 19. Tradycją placówki są dwie propozycje na ostatni dzień roku. Oprócz spektaklu na dużej scenie jest Sylwestrowa Noc Kabaretowa, która rozpoczyna się o godz. 22. Do północy artyści zabawiają publiczność na Małej Scenie, potem są noworoczne życzenia i tańce w Czarnym Kocie Rudym. Tutaj oferta już jest wyprzedana. Nie ma też już biletów na Sylwestrowy "Ożenek" Mikołaja Gogola w Teatrze Współczesnym. Ale warto dopytywać się o nieodebrane rezerwacje (choć w teatrze przyzn