To dwudziesta edycja jednego z najbardziej lubianych wydarzeń kulturalnych lata, które przyciąga setki widzów. Dla nich w tym roku zaśpiewa ośmiu przystojnych panów obdarzonych wysokim głosem.
- Na Wielki Turniej Tenorów wbrew pozorom nie przychodzi tylko publiczność, która regularnie nas odwiedza i ogląda opery - mówi Magdalena Jagiełło-Kmieciak, rzeczniczka Opery na Zamku. - Przychodzą też ludzie, którzy są u nas tylko raz w roku, będąc wiernymi widzami turnieju tenorów, gdzie słyszą repertuar przyjemny, odprężający, konweniujący z atmosferą Teatru Letniego. Bo turniej tenorów to też kwestia fantastycznej atmosfery, pełnego humoru, lekkiego prowadzenia koncertu. Wypracowany rytuał W sobotę w Teatrze Letnim w szranki staną: Wonhyeok Choi z Korei Pd., Philipe Gachava z Gruzji, German Gholami z Hiszpanii, dwóch Bułgarów - Mihail Mihaylov i Emil Pavlov oraz trzech polskich śpiewaków - Sławomir Naborczyk, Dionizy Wincenty Płaczkowski i Maciej Ufniak. Każdy z uczestników wystąpi dwa razy. W pierwszej części zaśpiewa arię z opery, w drugiej coś lżejszego, np. pieśń neapolitańską. Wybrali m.in. "La donna e mobile" z "Rigoletta