Ogrzewany namiot z widownią na 600 osób, który mógłby służyć także za mobilne centrum kongresowe, czy byłe kino Colosseum, które jest w dziś rękach prywatnych - szczecińska Opera szuka miejsca, w jakim mogłaby wystawiać sztuki, kiedy na zamku rozpocznie się remont.
Renowacja sceny dopiero za kilka miesięcy, ale decyzja o zastępczej lokalizacji musi zapaść do końca br. Za co najmniej 5 mln euro zostanie gruntownie odrestaurowana Opera na Zamku. Przebudowana będzie widownia, zmieni się hol, taras zamkowy, klatka schodowa, będą windy dla niepełnosprawnych itd. To wszystko i więcej - jak zapewnia dyrektor Opery Warcisław Kunc - wykonane zostanie w ramach tzw. pierwszego etapu. Po 1 lipca 2010 roku zespół operowy opuści zamek i rozpocznie pracę w siedzibie zastępczej, pytanie -jakiej? Mówi się o trzech wariantach: teatr rozlokuje się w przystosowanych pomieszczeniach b. kina Colosseum, wynajmie namiot lub odstąpi od codziennej działalności na rzecz okresowych przedsięwzięć (tzw. eventów). Decyzja, która należy do władz województwa, musi zapaść jeszcze w br - Rozważamy wszystkie możliwości - mówi wicemarszałek Witold Jabłoński. - Nic nie jest jeszcze przesądzone. Dopiero rozpoczynamy publiczną dyskusję na t