EN

7.10.2009 Wersja do druku

Szczecin. Opera szuka miejsca na czas remontu

Ogrzewany namiot z widownią na 600 osób, który mógłby służyć także za mobilne centrum kongresowe, czy byłe kino Colosseum, które jest w dziś rękach prywatnych - szczecińska Opera szuka miejsca, w jakim mogłaby wystawiać sztuki, kiedy na zamku rozpocznie się remont.

Renowacja sceny dopiero za kilka miesięcy, ale decyzja o zastępczej lokalizacji musi zapaść do końca br. Za co najmniej 5 mln euro zostanie gruntownie odrestaurowana Opera na Zamku. Przebudowana będzie widownia, zmieni się hol, taras zamkowy, klatka schodowa, będą windy dla niepełnosprawnych itd. To wszystko i więcej - jak zapewnia dyrektor Opery Warcisław Kunc - wykonane zostanie w ramach tzw. pierwszego etapu. Po 1 lipca 2010 roku zespół operowy opuści zamek i rozpocznie pracę w siedzibie zastępczej, pytanie -jakiej? Mówi się o trzech wariantach: teatr rozlokuje się w przystosowanych pomieszczeniach b. kina Colosseum, wynajmie namiot lub odstąpi od codziennej działalności na rzecz okresowych przedsięwzięć (tzw. eventów). Decyzja, która należy do władz województwa, musi zapaść jeszcze w br - Rozważamy wszystkie możliwości - mówi wicemarszałek Witold Jabłoński. - Nic nie jest jeszcze przesądzone. Dopiero rozpoczynamy publiczną dyskusję na t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera w remoncie

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 194/05.10.09

Autor:

Magdalena Szczepkowska

Data:

07.10.2009