Mezzosopranistka Małgorzata Walewska wystąpi w piątek w Operze na Zamku w Szczecinie w "Balu maskowym" Verdiego - pierwszym przedstawieniu w przebudowanej siedzibie Opery
- Lubię teatry, które mają duszę, a trudno o lepsze miejsce z duszą niż szczeciński zamek - mówi Małgorzata Walewska. Małgorzata Walewska, światowej sławy mezzosopranistka będzie gwiazdą "Nowego otwarcia Opery na Zamku". Atystka wystąpi 20 listopada w premierowym przedstawieniu "Bal maskowy" Verdiego jako wróżka Ulryka. Walewska ma już za sobą pierwsze próby w operze - Sala jest bardzo piękna, akustyka jest wspaniała, ale przede wszystkim to, na czym najbardziej zależy mnie i państwu to wspaniały zespół - mówi Małgorzata Walewska. - Orkiestra z każdym dniem brzmi coraz lepiej. Wszyscy mają bardzo dużo entuzjazmu. Bardzo dawno już nie śpiewałam "Balu maskowego", a bardzo chętnie wracam do tej opery. "Bal maskowy" Giuseppe Verdiego to prawdziwe dzieło sztuki operowej. Niemal kwintesencja tego gatunku muzycznego. Jest pełne pięknej muzyki, a w warstwie libretta opowiada dramatyczną historię miłości, zazdrości, spisku i zbrodni, rozgrywając