Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie odbył się nocny koncert z cyklu "Tym, którzy nie powrócili z morza". W tym roku orkiestra Opery na Zamku wykonała wraz z solistami jeden z najbardziej tajemniczych utworów Gustawa Mehlera, nostalgiczną "Pieśń o ziemi".
Artyści wystąpili przy kaplicy i pomniku, który ma taką właśnie nazwę i upamiętnia ludzi zbratanych z morzem na zawsze. Gustav Mahler, urodzony w Czechach, był austriackim kompozytorem i znakomitym dyrygentem żydowskiego pochodzenia. Pisał symfonie i pieśni, był twórcą nowego gatunku - symfonii orkiestralno-wokalnej, szczególnie lubił komponować na bardzo duże zespoły wykonawcze. Miesiąc temu minęła setna rocznica śmierci Gustava Mahlera. "Pieśń o ziemi" napisał w 1908 r. Po raz pierwszy została wykonana w listopadzie 1911 r., a więc już po jego śmierci. Orkiestra Opery na Zamku wystąpiła pod batutą Piotra Deptucha. Towarzyszyli jej soliści: Katarzyna Hołysz (mezzosopran) i Przemysław Borys (tenor). Katarzyna Hołysz związana jest z teatrami operowy głównie w Polsce i Niemczech. W Operze na Zamku śpiewała w "Parii" Stanisława Moniuszki i "Kawalerze Róży" Richarda Straussa. Przemysława Borysa szczecinianie słyszeli m.in. podczas XI T