Wakacyjna wystawa w Pleciudze gromadzi lalki z najważniejszych przedstawień z ostatnich lat.
Teraz widzowie natkną się w holu szczecińskiego Teatru Lalek na bohaterów, którzy grali m.in. w "Calineczce", "Słowiku", "Nowych szatach króla" (w Roku Andersenowskim specjalnie wybrano jak najwięcej baśni tego autora), "Dziadku do orzechów", "Szewczyku Dratewce" [na zdjęciu], "Baśni o Roszpunce", najnowszej premierze - "Czarnym koniu Trzygłowa". - Chcemy dzieciom przybliżyć lalki - mówi Elżbieta Stelmaszczyk, sekretarz literacki Pleciugi. - Kiedy grają na scenie, nie zawsze jest możliwość, żeby zobaczyć je z bliska. W wakacje nie gramy, więc chcemy, żeby nasi widzowie chociaż w postaci scenografii mieli namiastkę teatru. Lalek na wystawie jest blisko 150. Jedną skazano "na "banicję". Za kotarą zasłaniającą wejście prowadzące do toalety stoi najstraszniejsza z pleciugowych lalek - Bestia z baśni "Piękna i Bestia". Tę mogą oglądać tylko maluchy o żelaznych nerwach. Wystawa czynna będzie do 20 sierpnia od poniedziałku do piątku w go