Problemów z remontem szczecińskiej Opery na Zamku ciąg dalszy: instytucja ogłosiła przetarg ograniczony na drugi i trzeci etap przebudowy swojej siedziby. To drugie postępowanie - pierwsze zakończyło się unieważnieniem.
- Na ogłoszony w styczniu przetarg wpłynęła jedna oferta - informuje Kinga Konieczny, rzecznik opery. - Miała ona wadę formalną, był też kłopot z ceną. Oferent proponował 24 miliony złotych, tymczasem w projekcie na to zadanie przewidziane jest 15,8 miliona. Musimy więc ogłosić nowy przetarg, tym razem z krótkim, 10-dniowym terminem składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu. Taka formuła pozwala na nieco szybsze wyłonienie wykonawcy. Sytuacja na placu budowy muzycznej sceny skomplikowała się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy wykonawca remontu, wrocławska firma Wrobis, ogłosił upadłość. Po zerwaniu umowy wszystkie prace zostały przerwane. Drugi etap modernizacji siedziby opery obejmuje m.in. przebudowę sal prób, garderób, klatki schodowej, konstrukcji stropów technicznych i budowę kieszeni scenicznej oraz przebudowę sceny i wymianę jej mechaniki. Etap trzeci to przebudowa skrzydła zachodniego zamku, budowa dźwigu obsługuj�