"Dobry wieczór kawalerski" to komedia o ostatnim dniu męskiej wolności, do zobaczenia w środę gościnnie na deskach Teatru Polskiego.

Pięciu przyjaciół spotyka się na kawalerskiej imprezie. Następnego dnia Młody ma wstąpić w związek małżeński. Tylko że przyszły małżonek nie jest wcale przekonany, czy chce mieć żonę. A koledzy, choć życzliwi, nie pomogą mu w podjęciu decyzji swoimi wypowiedziami na temat relacji damsko-męskich, na imprezie suto zakrapianej alkoholem. Do tego pojawia się też omyłkowo wynajęty striptizer Miki, co wywoła ciąg zabawnych perypetii. Ale oprócz śmiechu jest w "Dobrym wieczorze kawalerskim" poszukiwanie odpowiedzi na pytania o sens i znaczenie miłości i przyjaźni. Na scenie wystąpią amanci: Mateusz Damięcki, Michał Piela, Michał Milowicz, Leszek Lichota, Tomasz Borkowski. A rzecz napisała kobieta - Dorota Truskolaska-Alibert, a wyreżyserował Piotr Nowak. Premiera spektaklu odbyła się w lutym w Teatrze Palladium w Warszawie. Szczecinianie zobaczą "Dobry wieczór kawalerski" na deskach Teatru Polskiego dwukrotnie, o godz. 18 i 20. Bilety ko