Michał Zadara reżyseruje w szczecińskim Teatrze Współczesnym "Wizytę starszej pani". Trochę zapomniany dramat Friedricha Dürrenmatta swego czasu cieszył się ogromnym powodzeniem. Najwyższy czas go odświeżyć i przypomnieć.
Tytułową rolę Klary Zachanassiann kreowały największe aktorki, m. in.: Barbara Krafftówna, Maja Komorowska, Nina Andrycz, Krystyna Janda i Halina Winiarska. Legenda tej roli musiała ciążyć Zadarze, skoro zdecydował się ją wyciąć. Tak, to będzie wizyta bez starszej pani. A raczej bez starszej pani w sensie aktorskim, w sensie realnego zaistnienia na scenie. Dzięki temu reżyser zapewne pragnie zwrócić uwagę na całą społeczność małego miasteczka. Tych, którzy oczekują wizyty i wiążą z nią albo obawy, albo nadzieje. Pomysł rzeczywiście intrygujący. Tym bardziej że otworzył Zadarze drzwi do krakowskiej Szkoły Teatralnej - to właśnie dzięki adaptacji "Wizyty starszej pani" zdał egzamin wstępny na reżyserię. Realia sztuki reżyser umieścił w Polsce lat 90. XX w. Dla tych, którzy nie skorzystali na zdobyczach transformacji ustrojowej, szansą jest miliarderka powracająca z Ameryki w rodzinne strony. Do czego zdolni są spokojni mieszkańcy,