12 grup z siedmiu europejskich krajów. Od piątku młodzi i zdolni zaprezentują najnowsze i najlepsze spektakle amatorskich grup teatralnych. Rusza festiwal "Pro-Contra".
Międzynarodowy Festiwal Teatrów Niezależnych odbywa się już po raz ósmy w naszym mieście, a to za sprawą Teatru "Nie Ma" działającego przy Zamku Książąt Pomorskich. Dwa lata temu festiwal znany był pod nazwą "Goło i Wesoło" i był przeglądem sztuk komediowych i kabaretów. Dziś Pro-Contra otwiera się na sztukę niezależną, teatry offowe. W tym roku zobaczymy 12 grup z Ukrainy, Rosji, Norwegii, Szwecji, Belgii, Czech i Polski. - Teatr niezależny to nie tylko scena, ruch, dźwięk i emocje , ale jest to również próba interpretacji i odpowiedzi na problemy ludzi młodych i problemy świata współczesnego - informują organizatorzy. Pokazy rozpoczną się w piątek Turniejem, w którym trzy grupy wystawią swoją interpretację tego samego tekstu. W tym roku jest to "Czekając na Godota" Samuela Becketta, a pokaże go zespół z Niemiec Teatr "Bez paniki", Teatr ,,Smedemianskia" z Rosji i szczeciński Teatr "Nie Ma". Pokazy konkursowe rozpoczną się o godzinie