W dniach 1-6 lipca spektakl "Eine kleine" będzie prezentowany w schronie pod Dworcem Głównym PKP w Szczecinie.
5 LIPCA 1945 roku o godz. 18 w siedzibie wojennego komendanta Szczecina miasto zostało przekazane władzom polskim. Niebawem na konferencji poczdamskiej zdecydowano, że ludność niemiecka musi opuścić wszystkie tereny przyznane w wyniku wojny Polsce. "Eine kleine", nominowana do nagrody literackiej Nike powieść Artura Daniela Liskowackiego, opisuje tamte wydarzenia z perspektywy zwyczajnych ludzi, którzy wbrew sobie muszą opuścić rodzinne miasto. Na podstawie książki powstał spektakl w reż. Pawła Kamzy, który premierę miał na scenie Teatru Współczesnego, a od 1 lipca (wtorek) będzie prezentowany w schronie pod Dworcem Głównym. - To będzie unikalne przedsięwzięcie - mówi Agnieszka Fader, kierownik Centrum Wynajmu i Turystyki, zajmującego się schronem. - W sposób naturalny przedstawienie zostanie przeniesione do miejsca, w którym bohaterowie naprawdę żyli. - Schron jest wyjątkowym i chyba jedynym tego typu miejscem w Polsce. I co najważniejsze, jest