Dziś, 16 września na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich odbędzie się szczecińska premiera debiutanckiej powieści Doroty Masłowskiej "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną".
"Na komórkę dostaję wiadomość tekstową od Angeli. Cześć Silny, poznaliśmy się tam sram, oraz czy się jeszcze kiedyś spotkamy. Taka wiadomość. Taki sms. Budzę się w tym momencie ze snu, w pościeli, w rodziców tapczanie, snu być może, że długiego, choć być może, że krótkiego. Ponieważ, która jest godzina, jest to wątpliwe. Być może, że nie ma godziny żadnej, gdyż jest koniec świata z apokalipsą, co ujawnia się i daje syndromy w mojej psycho i fizjologii. Gdyż nie jest ze mną dobrze, szczególnie fizycznie, fizjologicznie. Wtedy zauważam jeden nieznośny do przyswojenia i logicznego zrozumienia fakt. Tuż blisko mnie leży najwyraźniej Magda, śpiąc, co nakręca mi wokół tego tematu niezły film. Klasyczny halun". To fragment debiutanckiej powieści Doroty Masłowskiej [na zdjęciu] "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną". Przygody, będącego w wiecznym ciągu amfetaminowym dresiarza Silnego, osadzone w małomiasteczkowej rzeczywis