Ośmiu tenorów powalczy o zwycięstwo w 19. Wielkim Turnieju Tenorów, który odbędzie się w sobotę w szczecińskim amfiteatrze. W tym roku publiczności zaprezentują się śpiewacy m.in. z Bułgarii, Gruzji, Ukrainy, Polski, a także z Egiptu.
Turniej, organizowany przez szczecińską Operę na Zamku, utrzymany jest w konwencji pojedynków rycerskich. To najstarsza rywalizacja tego typu w Polsce, odbywająca się od 1994 r. Każdy z tenorów zaśpiewa dwie arie. Zwycięży ten, który otrzyma najwięcej róż od publiczności. "Formuła konkursu jest zastrzeżona przez Operę na Zamku i tylko my możemy organizować turniej, w którym śpiewaków nagradzamy kwiatami i nie ma profesjonalnego jury" - powiedział w środę podczas konferencji dyrektor szczecińskiej opery Jacek Jekiel. W szranki stanie dwóch śpiewaków z Polski - Przemysław Baiński oraz Łukasz Załęski. Obok nich zaprezentują się: dwóch Bułgarów Mihail Mihaylov i Emil Pavlov, Rosjanin Kirill Zolochevsky, Ukrainiec Mykhailo Malafii, Gruzin Irakli Murjikneli i pochodzący z Egiptu Ragaa Eldin. Turniej od lat ma tę samą formułę artystyczną. W pierwszej części soliści wykonują sławne arie operowe, w drugiej zaś - lżejszy repertuar -