"Caffe latte", Teatr Dada von Bzdülöw & SzaZa w Gdańsku. Pisze Marta Kula na portalu Nowytaniec.pl.
Caffé latte to ciekawa propozycja otwarcia formy ruchowej na improwizację współtworzoną przez muzykę. Jest to jeden z polskich projektów (obok przedstawień Teatru Tańca Arka we współpracy z Małymi Instrumentami) uważnie wchodzących w dialog z muzyką improwizowaną. Możliwości improwizacji są znane nie od dziś, a jednak wciąż trudno się z tym spotkać w realizacjach scenicznych związanych z tańcem współczesnym. O ile w muzyce improwizacja odnajduje swoje stałe miejsce na scenie, tak w tańcu często zamyka się na sali prób. Ta najbardziej różnorodna i pociągająca forma aktywności artystycznej wymaga po pierwsze wypracowania języka komunikacji, który elastycznie będzie się poddawał przeobrażeniom, a po drugie odwagi podjęcia scenicznego wyzwania. Dada von Bzdülöw, do tej pory współpracująca ze znakomitym muzykiem Mikołajem Trzaską, kojarzona była z solidną konstrukcją formalną. Jej atutem była zarazem otwartość na komunikację z w