"Mistrz i Małgorzata" w reż. Waldemara Wolańskiego w Teatrze Arlekin w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
Zanim w marcu Teatr Lalek Arlekin wystąpi z premierą dla dzieci, na pierwsze spotkania po przebudowie swojej siedziby zaprosił dorosłych. Po kameralnym, pikantnym, "DekAmore" według Boccaccia możliwości Dużej Sceny odsłoniła inscenizacja "Mistrza i Małgorzaty". Lata mijają, a arcypowieść wszech czasów, w której polityka i duchowość, miłość i piekło życiowych rozterek tworzą metafizyczny węzeł, podpowiada wciąż nowe szyfry. Dobiega pół wieku od pierwszego wydania książki Michaiła Bułhakowa, a zakodowane w niej treści nieustannie prowokują odkrywców. Twórca adaptacji i inscenizacji WALDEMAR WOLAŃSKI nie sięga po wątek Piłata i Jezusa, zatrzymując się tam, gdzie toczy się gra o człowieka - o jego los, wyobraźnię, gdzie to, co ludzkie, z poświęceniem włącznie, podlega szatańskim podszeptom i wpływom. Za sprawą lalek - małych i wielkości człowieka -świat zdaje się jeszcze bardziej nieprzewidywalny, a życie jeszcze bardziej nasyc