EN

17.10.2012 Wersja do druku

Szarlotka Danuty W.

"Danuta W." w reż Janusza Zaorskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku i Teatrze Polonia w Warszawie. Piszą Zdzisław Pietrasik i Ryszarda Socha w Polityce.

Najpierw była głośna książka "Marzenia i tajemnice". Teraz Danuta Wałęsowa przemawia ze sceny warszawskiej Polonii głosem Krystyny Jandy. Chwilami słychać więcej, niż można było przeczytać. Spontaniczne reakcje uczestników warszawskiej premiery "Danuty W." świadczyłyby raczej o tym, że książkę przeczytali bardzo pobieżnie. Nietrudno było bowiem zauważyć, że o niektórych zdarzeniach z życia Wałęsów dowiadywali się dopiero w teatrze. Zarazem wyczuwało się - jakby to powiedzieć, żeby nikogo nie obrazić - pewnego rodzaju sympatyczną pobłażliwość wobec narratorki. Danuta W. zwierza się, że jej marzeniem było, aby choć jedno z dzieci zostało duchownym. Śmiech na widowni. Bohaterka wspomina jeden ze swoich pobytów w strajkującej stoczni, kiedy to już wychodząc, słyszy przemawiającego męża: "Co on mówi? I wracam do dzieci!". Śmiech. Niektóre szczere rozmowy z papieżem Janem Pawłem II też rozweselały publiczność, a już chyb

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szarlotka Danuty W.

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 42/17-23.10.

Autor:

Zdzisław Pietrasik, Ryszarda Socha

Data:

17.10.2012

Realizacje repertuarowe