T e a t r W s p ó ł c z e s n y : DWA TEATRY, komedia w trzech aktach Jerzego Szaniawskiego. Reżyseria: Erwin Axer. Scenografia: Ewa Starowieyska. Opracowanie dźwiękowe: Zbigniew Turski.
1. Renesans Szaniawskiego trwa nieprzerwanie. Nie zaszkodziła mu nawet telewizja, mniej wyrozumiała dla profesora Tutki niż on dla świata. Grają Szaniawskiego teatry w terenie. Kolej przyszła i na Warszawę. Axer i Szaniawski. Dostojny klasyk i najciekawsza indywidualność reżyserska. Na miejscu i na wynos. Paradoks jest tylko pozorny. Dwa teatry - zgadza się. Ataki na dyrektora - hm, tu również jesteśmy w domu. 2. Po latach "Dwa teatry" nie wskrzeszają sporu o realizm. Spór jest już przedawniony. Nie należy więc stawiać pytania: czego Axer szukał w tekście Szaniawskiego, skoro mamy odpowiedź: co w nim znalazł... Chyba przede wszystkim - obronę teatru. Prawo do przekraczania granic scenicznej prawdy. Pochwałę różnorodności i swobody interpretacji. Reżyseria wypunktowała prekursorstwo Szaniawskiego, uchodzącego niesłusznie za papierowego kochanka Thalii. Chłopak z deszczu przynoszący dyrektorowi Małego Zwierciadła jednozdaniowe pantomimy - zapowiad