W portalu pomagamy.im trwa akcja "#Stacjaregeneracja", dotycząca Ośrodka Edukacyjno-Teatralnego "Stacja Szamocin" założonego w 1997 roku przez Lubę Zarembińską. Obecnie jest to bodajże jedyny teatr w Unii Europejskiej nie posiadający ogrzewania, dlatego jego działalność może być prowadzona tylko kilka miesięcy w roku. Celem akcji #Stacjaregeneracja jest zebranie funduszy na założenie centralnego ogrzewania.
- Jesteśmy jedynym bodajże albo nielicznym teatrem w Unii Europejskiej w 21 wieku, którego dach magazynu jest kryty papą, no i nie mamy centralnego ogrzewania, przez co działamy tylko przez pół roku. Zimą organizowanie prób czy spektakli, spotykanie się jest prawie niemożliwe - mówi Luba Zarembińska, zawiadowca artystyczny, twórca Społecznego Stowarzyszenia Edukacyjno-Teatralnego Stacji Szamocin, z siedzibą na nieczynnym dworcu kolejowym w Szamocinie (na zdjęciu). Kto nie zna historii Stacji Szamocin, musi wiedzieć, że jest to budynek kolejowy zaadaptowany na teatr w 1997 roku przez Lubę Zarembińską. Od tamtej pory, Szamocin (malownicze miasteczko położone w Wielkopolsce, w powiecie chodzieskim) stał się ważnym punktem na mapie artystycznej Polski a nawet Europy. Wszystko zaczęło się w 1996 roku, gdy Luba Zarembińska zorganizowała na zrujnowanym wówczas dworcu, pierwsze warsztaty teatralne. W publikacji wydanej przez stowarzyszenie z 2009 roku czytam