Na scenę Teatru Polskiego wróciły "Szalone nożyczki", komediowa produkcja z ubiegłego sezonu, która świetnie nadaje się na karnawałowe weekendowe wieczory. Dziś i jutro spektakle rozpoczynają się o godz. 18. Sztuka powstała według tekstu Paula Portnera. Grana jest w kilkunastu najlepszych teatrach świata, swoją polską premierę miała równocześnie w Teatrze Jaracza i Teatrze Kwadrat w Łodzi, ponieważ z nimi związany jest Marcin Stawiński, reżyser również bielskiego spektaklu. Niezwykle trudno otrzymać licencję na reżyserowanie "Szalonych nożyczek", gdyż producenci żądają specjalnego szkolenia w Chicago. Niezwykłość widowiska polega na czynnym udziale publiczności. To właśnie ona od pewnego momentu decyduje o tym, co dzieje się na scenie, jaki spektakl będzie miał przebieg i jakie będzie jego zakończenie.