"Szalone nożyczki" Paula Pörtnera w reż. Jerzego Bończaka w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Maciej Wadowski w Gazecie Wyborczej - Kielce.
"Szalone nożyczki" w reżyserii Jerzego Bończaka to bardzo udana inscenizacja tego komediowego hitu teatralnego Paula Pörtnera. Akcja sztuki rozgrywa się w salonie fryzjerskim przy ulicy Sienkiewicza, którego właścicielem jest Antoni Wzięty, w tej roli znakomity Dawid Żłobiński. Pewnego dnia w kamienicy, gdzie mieści się zakład, dochodzi do zabójstwa znanej pianistki, zgorzkniałej Izabeli Ritcher. Ofiara mieszkała na piętrze nad salonem. Kto zabił? Sprawca kryje się na pewno wśród fryzjerów albo klientów zakładu. I to właśnie poprzez głosowanie publiczność po drobiazgowym śledztwie wskazuje zabójcę. Każdego wieczoru widzowie mogą wybrać kogoś innego, ich werdykt ma wpływ na zakończenie spektaklu. Nie ma miejsca na nudę Nieprzewidywalność połączona ze znakomitym humorem sprawiają, że dwie godziny spędzone na "Szalonych nożyczkach" mijają bardzo przyjemnie i szybko. Nie ma miejsca na nudę. Akcja zmienia się jak w kalejdosko