Spośród inscenizacji gościnie prezentowanych w Łodzi częstotliwością żadna nie dorówna dwóm częściom "Klimakterium". Opowieść, którą wymyśliła Elżbieta Jodłowska i jest jedną z wykonawczyń, od ponad 13 lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Artystki objechały Polskę i świat. Jak mówią, na widowni zasiadają cztery pokolenia widzów. W niedzielę w Teatrze Muzycznym "Klimakterium... I już" (godz. 15.30) oraz "Klimakterium 2. Szał ciał" (godz. 18.30). To kabaret, musical, farsa i... samo życie. Z łódzkiego repertuaru od 27 marca 1999 roku nie schodzą "Szalone nożyczki". Przez najbliższe dni są w repertuarze Teatru Powszechnego. Zmienia się scenografia, nazwiska w obsadzie, a komedia Portnera (reż. Marcin Sławiński) wciąż przyciąga widownię. W zakładzie Ola Boskiego ruch nie słabnie - są ploteczki i do rozwiązania zagadka kryminalna spod znaku "kto zabił?". Grają: Barbara Lauks, Beata Ziejka, Jakub Kotyński/ Jakub Firewicz,
Tytuł oryginalny
Szał ciał, nożyczki, marzenie i balet
Źródło:
Materiał nadesłany
"Express Ilustrowany" nr 285