"Rzecz listopadową", debiutancka poetycka sztuka Ernesta Brylla zrobiła zawrotną karierę sceniczną. Po wrocławskiej prapremierze, wystawiono ją w ciągu roku w ośmiu bodaj teatrach. A każdy brał ją na warsztat nie tylko dlatego, że ze sztukami współczesnymi nietęgo i wybór jest niewielki, ale przede wszystkim dlatego, że jest to sztuka niezwykła, pasjonująca, będąca współczesnym ogniwem w wielkim ciągu polskiego dramatu narodowego, tego z romantycznym rodowodem. Zarzucano - prawda - "Rzeczy listopadowej" niedoskonałości formalne, sądzę wszakże, że w jej konstrukcyjnych brakach, tkwi także jakiś walor. Jest to bowiem sztuka-scanariusz, na którym można budować bardzo różnorodne inscenizacje. Pozostawia dużo miejsca dla inwencji realizatora. Powstało wiele wersji "Rzeczy listopadowej", a każda, no - prawie każda w odmiennej tonacji. Bo można o tym wszystkim, co nas Polaków boli, co jest naszymi kompleksami i naszą dumą - bardzo różnie opowiad
Tytuł oryginalny
Szajny "Szopka narodowa"
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Robotnicza nr 118