Scena kameralna Teatru Polskiego już po raz kolejny w tym sezonie prezentuje spektakl poetycki. "Jak zwykle po końcu świata" w reżyserii Andrzeja Titkowa - to sceniczna adaptacja tekstów Rafała Wojaczka. Główny materiał przedstawienia stanowią wiersze, a oprócz nich zręcznie i starannie dobrane fragmenty prozy, listów i dziennika poety. Zmarły tragicznie w wieku 26 lat, uwielbiany przez jednych i nienawidzony przez drugich Wojaczek, pozostawił po sobie własną twórczość i mit. Titkow podjął się trudnego zamiaru konfrontacji legendy z dzisiejszą rzeczywistością. Wygrywa oczywiście rzeczywistość - niezmienna od lat, taka jak za oknem drucianej klatki ustawionej pośrodku sceny. Realizm miesza się w tym spektaklu z symbolizmem, a niektóre sceny (np. wesele) bliskie są alegorii. Poznajemy Wojaczka jako Artystę i jako Człowieka i jak się okazuje te dwa aspekty są ze sobą nierozerwalnie splecione. Był on "znikającym punktem" wroc
Tytuł oryginalny
Swobodny jeździec na Świdnickiej - czyli spowiedź anioła
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 141