"Swing" w reż. Abelarda Gizy Teatru Wybrzeżak w klubie Żak w Gdańsku. Pisze Patryk Gochniewski w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Było śmiesznie, było kuriozalnie, było genialnie - piątkowa premiera nowej komedii Abelarda Gizy, zatytułowanej "Swing", przeszła najśmielsze oczekiwania nie tylko moje, ale i wszystkich widzów, zgromadzonych w kameralnej sali gdańskiego Żaka. Giza po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najbardziej utalentowanych reżyserów i scenarzystów młodego pokolenia. Świadczy o tym nie tylko wyprzedany do ostatniego miejsca premierowy spektakl, ale także łatwość tworzenia inteligentnego i kuriozalnego humoru. Komedia "Swing" jest tego najlepszym przykładem. Cała akcja spektaklu odbywa się w bardzo skromnej scenografii, którą tworzy jedynie sofa. To ona właśnie ma być miejscem swingu. Ale nie swingu muzycznego, tylko swingu odzwierciedlającego jedną z dewiacji społecznych. Głównym wątkiem jest historia trójki młodych ludzi. Marek jest pracownikiem agencji reklamowej, który w wolnych chwilach szuka nowych rozwiązań życiowych w internecie. Razem ze s