"Plaża" w reż. Rudolfa Zioły w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu. Pisze Michał Mizera w Teatrze.
Peter Asmussen w Polsce znany był dotąd ze współpracy z Larsem von Trierem przy tworzeniu scenariusza "Przełamując fale" z 1996 roku. Filmu, który zaskoczył nawet najwierniejszych zwolenników duńskiego reżysera. To właśnie ten obraz zapoczątkował nową problematykę w jego kinie: cielesności, kobiecości, opozycji tego, co nakazuje kultura, i tego, czemu sprzeciwia się ciało (natura). To dopiero po nim pojawiły się takie filmy, jak "Idioci", "Tańcząc w ciemnościach", "Dogville" czy "Manderlay". "Plaża", po którą sięgnął kaliski Teatr im. Bogusławskiego, jest jednym z bardziej znanych na świecie dramatów Asmussena (wystawianym w Danii, Niemczech, Francji, we Włoszech, w Anglii, Rumunii i Szwecji). Polską prapremierę, bardzo dobrze przyjętą przez krytykę i publiczność, dwa lata temu dała Iwona Kempa w toruńskim Teatrze im. Horzycy. "Plaża" mogłaby zostać zekranizowana przez von Triera. Ale wówczas pojawiłoby się ryzyko, że jej konstrukc