"Sułkowski" należy do najważniejszych dzieł Żeromskiego. Wiadomo, jak wielką wagę przywiązywał do tego dramatu autor.
Żeromski nie oszczędził w "Sułkowskim" nikogo z tych, których obciążał odpowiedzialnością za tragiczny los ojczyzny, za utratę niepodległości, krzywdę chłopów i bezlitosny ucisk ludu. Piętnował zdradę, która rozpleniła się wśród możnych, spojrzał na historię Polski w klasowy nieledwie sposób, pełen sympatii dla sił rewolucyjnych, walczących "Za Waszą i naszą wolność". Jest wreszcie w tym dramacie krytyczny stosunek do Bonapartego i bonapartyzmu, tak rzadki w owym czasie wśród historiografów polskich. Bez "Sułkowskiego" nie byłoby "Kordiana i chama" Kruczkowskiego, ani "Opowieści o Bartoszu Głowackim" Wasilewskiej. Pisarze lewicy polskiej okresu międzywojennego pozostawali pod wielkim wpływem tego dramatu i postawionej w nim problematyki. A jednak inscenizacja tej sztuki jest sprawą bardzo trudną. Świadczą o tym liczne próby i doświadczenia, podejmowane w ciągu kilku dziesięcioleci przez teatr polski. Już po opublikowaniu "Sułk