Mija 70 lat od napisania przez Stefana Żeromskiego dramatu "Sułkowski", 180 lat od śmierci bohatera, Józefa Sułkowskiego, adiutanta Napoleona, który geniuszem wojskowym dorównywał wodzowi, a wiernością dla ideałów republikańskich znacznie go przewyższał. Nie utraciły blasku ani dramat pisany pięknym, nieco hieratycznym językiem, ani jego bohater,jedna z najpiękniejszych podsłuch postaci epoki napoleońskiej. Tadeusz Junak, reżyser spektaklu, w poniedziałkowym Teatrze Telewizji uczynił, jak sądzę, to właśnie, co kulturalny reżyser powinien wobec tego rodzaju dzieła uczynić. A więc nie poszedł na żadne "eksperymentowanie" z tekstem czy inscenizacją, poprzestał na spokojnym, klasycznym stylu prezentacji a przede wszystkim zatroszczył się o dobór aktorów. Dzięki nim właśnie,znakomitym aktorom, widz mógł smakować urodę i rytm języka Żeromskiego, a moralne i społeczne treści dramatu przemawiały z nie osłabioną czasem si�
Tytuł oryginalny
Sułkowski
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy