Opolskie Konfrontacje Teatralne odbyły się już po raz piąty. Ten najmłodszy bodaj z naszych teatralnych festiwali doczekał się więc pierwszego, skromnego wprawdzie, lecz przecież - jubileuszu. Jest on godny uwagi. Podczas kilku zaledwie lat wyrosła bowiem w Opolu impreza, która z wielu względów należy obecnie do najpoważniejszych tego typu w kraju. A wyrosła przede wszystkim chyba dzięki trafnej od początku, korzystnie odróżniającej się od innych formule i owej formuły praktycznej realizacji. Stworzyła ona wyrazistą miarę dokonań naszego teatru w dziedzinie, która przecież rozstrzyga o jego tożsamości i tradycji. Miarę arcyinteresującą i arcypotrzebną - niezależnie od nieuniknionej w mniejszym lub większym stopniu przypadkowości doboru przedstawień, a także wszelkich dysproporcji ich poziomu artystycznego. Kto wie zresztą, czy poprzez ową dysproporcję, poprzez to, co mierne lub wręcz złe, opolski festiwal nie bywa bardziej reprezentatywny?
Tytuł oryginalny
Sukcesy i klęski
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 11