Premierą "Czarownic z Salem" wrocławski Teatr Współczesny zainaugurował 18 września nowy sezon, w którym za kształt artystyczny i formułę sceny odpowiedzialność przyjął Zbigniew Lesień, wspomagany min. autorytetem Józefa Kelery, pełniącego funkcję kierownika literackiego. Na niedzielnym przedstawieniu widownia zapełniła się do ostatniego miejsca. Aktorów przez kilkanaście minut pożerała trema. Wszystko jednak skończyło się lepiej niż dobrze. Premierę publiczność odbierała w skupieniu i z rosnącym napięciem. A po zapadnięciu kurtyny wykonawców i realizatorów wielokrotnie wywoływano na scenę. Podczas popremierowego spotkania Zbigniew Lesień przywołał trzy nazwiska spośród swoich poprzedników: Adolfa Chronickiego, który postawił ten teatr na nogi, Andrzeja Witkowskiego, który nadał mu wysoką rangę artystyczną i Kazimierza Brauna, za którego dyrekcji Teatr Współczesny był jedną z ważniejszych scen w kraju. Nowy dyrektor pragnie
Tytuł oryginalny
Sukces szatana
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Robotnicza nr 183