EN

24.08.2010 Wersja do druku

Sukces Rynku Sztuki. Rośnie nowe festiwalowe pokolenie

Królem polowania w kategorii "Najlepsza płocka impreza kulturalna 2010" może okazać się Festiwal Rynek Sztuki. Dopiero co zakończona impreza pozytywnie zaskoczyła poziomem artystycznym i frekwencją. - Nie powinniśmy mieć kompleksów przed większymi miastami - mówi Renata Mosiołek, szefowa POKiS-u w rozmowie z Rafałem Kowalskim z Gazety Wyborczej - Płock.

Czwarta edycja festiwalu - promującego ambitną sztukę teatralną, filmową i muzyczną - trwała od piątku do niedzieli na Starym Rynku. Jego organizatorem jest POKiS. Rafał Kowalski: Według wielu obserwatorów tegorocznego Rynku Sztuki, tegoroczna edycja była najlepszą z dotychczasowych. Renata Mosiołek: Też tak uważam. Jestem pod wrażeniem reakcji oraz liczby widzów, których było znacznie więcej niż choćby w 2009 r. Na pewno zadziałała nasza kampania promocyjna. Poza tym, wychowaliśmy sobie publiczność, która wie już, po co przychodzi na festiwal. Publiczność niestroniącą od jazzu, klimatów poetyckich czy języka teatru będącego syntezą sztuk. Byli też goście z zagranicy - dało się słyszeć język angielski czy hiszpański. Dużą część festiwalowej publiczności stanowią osoby urodzone w latach 70., płocczanie przychodzą całymi rodzinami. Była nawet para z ośmiomiesięczną dziewczynką, która tańczyła na rękach mamy - sta�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sukces Rynku Sztuki. Rośnie nowe festiwalowe pokolenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Płock nr 197 online

Autor:

Rafał Kowalski

Data:

24.08.2010

Festiwale