EN

16.02.1999 Wersja do druku

Sukces, którego zabrakło

Rzadko się zdarza, aby dwa różne teatry spotkały się we wspólnym przedsięwzięciu, w połowie drogi i przy­niosły smakowity artystycznie owoc. "Krwawe gody" zrealizowane we Wrocławiu przez tamtejszy Teatr Polski i Polski Teatr Tańca Balet Poznański okazały się galą piosenki aktorskiej z tańcami. W zasadzie powinien być sukces: za sztukę wzięly się dwa renomowane teatry, zaproszono marko­wych realizatorów: Jana Szurmieja (inscenizacja i reżyseria), Zbigniewa Karneckiego (muzyka), Ewę Wyci­chowską (choreografia), Wiesława Ol­ko (scenografia), Zofię de Ines (kostiu­my) , doproszono Marka Bałatę - wo­kalistę jazzowego i Martę Bizoń - śpiewającą aktorkę z Teatru Ludowego w Nowej Hucie, a jednak... tak się nie stało. "Krwawe gody" opowiadają o miło­ści, nienawiści i śmierci. Nie stanowią jednak zwartej, dobrze skonstruowa­nej sztuki, ale ciąg obrazów, skojarzeń. Postaci też nie są do końca pełnokrwistymi charakterami, czasami bardz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sukces, którego zabrakło

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 39

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

16.02.1999

Realizacje repertuarowe