- To był szalony pomysł, który wypalił - mówi pomysłodawczyni utworzenia w Suchedniowie Teatru Bulwarowego "Kuźnica" i jego założycielka aktorka Ewa Pająk.
Dlaczego powstanie akurat w Suchedniowie? - To bardzo proste. Tam znalazłam miejsce. Dyrektor Suchedniowskiego Ośrodka Kultury "Kuźnica" Andrzej Karpiński był bardzo otwarty na współpracę - mówi Pająk. Właśnie w SOK-u teatr będzie miała swoją siedzibę. W planach jest uruchomienie specjalnych autobusów, które przywoziłyby widzów na spektakle z i do Kielc. W "Kuźnicy" mają być wystawiane przede wszystkim komedie i farsy. - Będzie to coś dla kompletnego oderwania się od rzeczywistości. Chcę dać widzom chwilę oddechu - opowiada Pająk. Na deskach placówki w Suchedniowie będą grać aktorzy z kieleckich teatrów "Żeromskiego" i "Kubuś" oraz innymi zaproszeni aktorzy. Pierwsza premiera w suchedniowskiej "Kuźnicy" [odbyła się] w niedzielę 23 października. Był to spektakl "Łotrzyce" [na zdjęciu] Agnieszki Osieckiej, opowiadający o dwóch niespełnionych zawodowo i osobiście aktorkach. Obie żyją z chałtur, ale marzą o występach w teatrze. N