Bartosz Picher [zwycięstwo]
Odwieczny kłopot aktora: nie wszystko w jego rękach. Zwłaszcza w ryzykownych przedsięwzięciach. "Polska Woda" we wrocławskim Capitolu to czterdziestominutowa inscenizacja wrzuconego na YouTube monologu Henryka Jamrozika, prostego obywatela wkur... nieudolnością miejscowej władzy w kwestii oczyszczania rowów melioracyjnych. Konrad Imiela każe aktorowi rozbić kompulsywnym gadaniem wymuskany recital chopinowski w małej salce, w bardzo bliskim kontakcie z publicznością. I teraz wszystko zależy od tego, z czym przyszli widzowie. Jeśli z nieodpartą potrzebą kabaretowej zabawy - nie ma przedstawienia, są żenujące i nieprzyzwoite jaja z prostaczka. Czytałem o takich wieczorach. Na moim nikt się nie śmiał. I kanciasta, prostolinijna nieporadność uczciwego faceta nie dającego sobie rady z tą melioracją, z tym Chopinem, z tymi władzami i z całym tym światem, formułowana monstrualną, ale wiarygodną w swych wygibasach składnią, robiła się jakąś dziwaczną