Koniec roku to czas podsumowań, refleksji, postanowień noworocznych Na różnych portalach powoli pojawiają się zestawienia najlepszych spektakli, filmów, dzieł wizualnych, literackich. Teraz czas na taniec! - pisze Marta Seredyńska na swoim blogu.
Patrząc na zestawienie z końca 2014 roku zastanawiam się, czy 2015 był podobny, a może nieco lepszy? Na nudę w polskim tańcu nie można było narzekać - czasem pewne wydarzenia toczyły się w tych samych terminach, przez co obejrzenie wszystkich propozycji nie było możliwe. Niewątpliwie wydarzyło się i wiele - w podsumowaniu wymieniam przede wszystkim zdarzenia, w których sama uczestniczyłam, ale też te, które wydają mi się bardziej istotne, jak na przykład rocznice i jubileusze. Są tu i godne zapamiętania momenty, jak i rozczarowania, a także wyróżnione spektakle, obejrzane w 2015 roku. GODNE ZAPAMIĘTANIA 1. Projekty i festiwale "Z perspektywy żaby" - program kuratorski Anny Królicy, zrealizowany w Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu. Animal studies w Polsce dopiero się rozwija, zastanowienie się nad zwierzęcą perspektywą i obecnością zwierząt w tańcu było ciekawą inicjatywą, proponującą różne ujęcia. Sześć spektakli, panel dyskus