"Przytulaj się do mięsa, nawet zepsutego, najważniejsze, żeby miało tak bogate przybranie, żeby samo zupełnie pod nim znikło" - pisze Elfriede Jelinek w miniaturze scenicznej "Jackie" z cyklu "Śmierć i dziewczyna l-V. Dramaty księżniczek", w której model księżniczki został zderzony z idealną pierwszą damą - Jacqueline Kennedy Onassis. Zepsute mięso w odniesieniu do księżniczki? Przecież to nie płonąca żyrafa! Jednak dla Jelinek księżniczka to kategoria dość szczególna. To nic innego jak fantazmat, który ze świata baśni trafił do wyobraźni masowej. Co prawda, baśniowe księżniczki mogły ukłuć się wrzecionem, zostać otrute, narazić się na niewygody spowodowane ziarnkiem grochu pod stosem kołder i poduch, ale właściwie nawet tego typu oznaki cielesności księżniczek miały jedynie pokazywać ich niewinność i delikatność. Czy zatem księżniczki mają ciało? Czy mogą krwawić? Czy używają tamponów? Czy mogą poronić? Co kryje
Tytuł oryginalny
Stygmatyczka
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia nr 87